Kaszubski Park Etnograficzny po raz kolejny zaprasza na europejskie dni dziedzictwa, które przypadają 7 września. Tegoroczny temat przewodni to szlaki, sieci, połączenia. Z tej okazji we Wdzydzach będziemy mogli wysłuchać pasjonujących historii o pojazdach, łodziach i innych tradycyjnych, charakterystycznych dla Pomorza środkach transportu. Wiele z nich zobaczymy już tylko w muzeum.
Muzeum – Kaszubski Park Etnograficzny im. Teodory i Izydora Gulgowskich we Wdzydzach jest instytucją kultury samorządu Województwa Pomorskiego. To najstarsze na ziemiach polskich, założone w 1906 roku, muzeum na wolnym powietrzu.
Na wasążku, psach i kole
W najbliższą w sobotę podczas zwiedzania będzie można posłuchać o pojazdach, które dawniej przemierzały pomorskie szlaki. Najlepiej pojawić się o godz. 9, całość potrwa do godz. 16. Poznamy m.in. bryczki, łodzie, powozy, sanie, wozy robocze i wybrane przykłady rodzimej motoryzacji. Należy szukać miejsc oznaczonych logo EDD. Czym jest wasążek? Jak się podróżowało na psach? Czy nadal jeździmy na kole? Przekonajcie się sami, nie będziemy zdradzać zawczasu. Zwłaszcza, że pracownicy słynnego kaszubskiego skansenu, mają szczególny dar. Potrafią tchnąć nowe życie w pamiątki przeszłości i fantastycznie o tym opowiadać. Z całą pewnością wizyta we Wdzydzach pozostanie nam w pamięci.
Wdzydzkie spotkania
Wdzydzkie muzeum regularnie organizuje imprezy specjalne. Często organizowane są one wokół tradycyjnych, ludowych obrzędów. Kilka tygodni temu mogliśmy tam obchodzić Zélną. W ten dzień szczególnie intensywnym doznaniem była wizyta w pracowni zielarskiej. Chmura olejków eterycznych uwolniona z roślin zebranych na okolicznych polach była oszałamiająca. Wrażenie bez przesady można przyrównać do seansu aromatycznego w saunie. Niedługo czekają nas wykopki, bo w trzecim tygodniu września, jak co roku, odbędzie się wydarzenie Z motyką na bulwy. Spotkania w skansenie zazwyczaj obfitują w moc różnorodnych atrakcji. Są i warsztaty rękodzieła, jak również prelekcje tematyczne, a także spektakle teatralne, realizowane przez niezawodny teatr Zymk (kasz. wiosna). W ruch idą stare sprzęty i urządzenia, między innymi pozostająca na chodzie lokomobila. Jej miarowe sapanie niesie się wśród drewnianych zabudowań i budzi zainteresowanie zarówno dzieci, jak i dorosłych. W pobliżu kościoła ze swoimi pracami rozkłada się Antoni Zaborowski, dyplomowany artysta malarz. Jego twórczość jest wyjątkowa, a tworzone na miejscu rysunki i obrazy stanowią doskonałą pamiątkę. Podpowiadamy, że ceny są naprawdę korzystne.
Warto śledzić stronę Kaszubskiego Parku Etnograficznego i na bieżąco dowiadywać się o nadchodzących wydarzeniach.