Inauguracja kolejnego, 75. już sezonu w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku była nie tylko szansą na wysłuchanie wspaniałego koncertu, ale i okazją do wręczenia nagród najbardziej zasłużonym dla gdańskiej filharmonii. Wręczono specjalne nagrody marszałka województwa pomorskiego i prezydent Gdańska. Czworo muzyków otrzymało także odznaki Zasłużony dla Kultury Polskiej Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Nowy sezon w gdańskiej filharmonii został zainaugurowany w piątek, 18 września 2020 roku.
Muzyczne nagrody
Koncert poprzedziła gala wręczenia nagród dla zasłużonych pracowników Polskiej Filharmonii Bałtyckiej. Nagrody specjalne Marszałka Województwa Pomorskiego w dziedzinie kultury, które wręczył przewodniczący Sejmiku Województwa Pomorskiego Jan Kleinszmidt, otrzymali: Janusz Górski, dr hab. Robert Kwiatkowski, dr Mirosław Pachowicz, Barbara Poszowska, Natalia Walewska oraz dr hab. Andrzej Wojciechowski. Nagrody finansowe wręczył też zastępca pani prezydent Gdańska Piotr Kowalczuk. Odebrali je: Jacek Birr, Marek Czulak, Bożena Kwasiborska, Bożena Pruss-Czaja, Mirosława Sobczak i Joanna Karbowska. Natomiast odznakami Zasłużony dla Kultury Polskiej Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego wyróżniono Mirosława Adrjanczyka, Zenona Giletę, Janusza Szadowiaka oraz Adama Wiśniewskiego.
Po części oficjalnej rozpoczął się koncert inauguracyjny. Zaserwowany repertuar – Beethoven, Mendelssohn, Sibelius – przyciągnął na Ołowiankę spragnioną muzycznych emocji publiczność. Wspaniały koncert pod batutą George’a Tchitchinadze z pewnością na długo pozostanie w pamięci zgromadzonej widowni. Jeden z najpiękniejszych i najbardziej wzruszających koncertów skrzypcowych d-moll op. 47 Jeana Sibeliusa zabrzmiało pod palcami szesnastoletniej skrzypaczki z Gdańska Hanny Pozorskiej.
Fot. Renata Wierzchołowska / UMWP
Ważne miejsce na mapie Pomorza
Latem 1945 roku przystąpiono do kompletowania zespołu, który we wrześniu tego samego roku w małej Sali Domu Katolickiego w Sopocie wykonał koncert inaugurujący działalność Filharmonii Bałtyckiej. Pomimo braku środków finansowych na pokrycie bieżących potrzeb oraz konieczności odbywania prób w dość osobliwych lokalizacjach, takich jak mieszkanie ówczesnego dyrektora instytucji Zbigniewa Turskiego czy pomieszczenia hotelowe, działalność artystyczna rozwijała się bardzo dobrze, ciesząc się dużym zainteresowaniem i uznaniem Pomorzan.
– Rozpoczęte w tamtym czasie dzieło, kontynuowane przez wiele ważnych dla instytucji postaci sprawiło, że Polska Filharmonia Bałtycka wciąż jest miejscem wyjątkowym, otwartym dla jego wiernej publiczności, w którym twórcy i wykonawcy mogą realizować pomysły artystyczne i wykonywać swój zawód z pasją – mówi Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego. – Dzięki temu w przyjaznych murach filharmonii gościło wielu znakomitych dyrygentów, muzyków i solistów. Niewątpliwie cieszy fakt, że mamy w naszym regionie ważną na muzycznej mapie Polski instytucję, do której zaglądają wielbiciele muzyki nie tylko z Pomorza, ale również z kraju i zagranicy – podkreśla marszałek Struk.
Mimo trudnych czasów związanych z pandemią, repertuar filharmonii w Gdańsku na najbliższe tygodnie jest bogaty. Przed melomanami m.in. koncert symfoniczny Współczesność i klasyka, Gdański Festiwal Muzyczny i Gdańska Jesień Pianistyczna. Repertuar można sprawdzić na stronie Polskiej Filharmonii Bałtyckiej.
