Oczekiwania koncertowe były duże, ale nie można takich nie mieć w stosunku do legend. Czy zostały spełnione? Sądząc po reakcjach i owacjach publiczności w Dolinie Charlotty – jak najbardziej! Jednak zanim na scenę weszło Hollywood Vampires publiczność rozgrzał walijski zespół Those Damn Crowes, a następnie polska Chemia.
The Hollywood Vampires wystąpili na 14. Festiwalu Legend Rocka w Dolinie Charlotty.
Na scenie od dekad
Alice Cooper, Joe Perry i Johnny Depp na scenie są od lat. Widać, że muzyka to nie tylko ich sposób na życie, ale pasja. Muzycy pokazali show przez wielkie „S”. Wśród efektów wizualnych, dymu i wielkiej szczęki wampira, która podczas koncertu nadmuchała się znad sceny, muzycy porywali do tańca i śpiewu tysiące osób w amfiteatrze. Niektórzy zastanawiali się przed występem co usłyszą – czy Alice wciąż ma ten sam elektryzujący głos? Mimo wieku frontman pokazał, że na scenie jest nie dlatego, że chce, ale to po prostu jego miejsce. Usłyszeliśmy m.in. cover „School out”, przebojowe „Heroes” po elektryzujące „The death and resurrection show”.
Wampiry
Hollywood Vampires to amerykańska supergrupa stworzona w 2015 roku przez Alice Coopera, Johnny’ego Deppa i Joe Perry’ego. Ich pierwszy album „Hollywood vampires” ukazał się w 2015 r. – zawiera covery dedykowane muzykom rockowym zmarłym w latach ’70. Na drugim albumie „Rise” (2019) znajdziemy także oryginalne utwory.