Dane z sieci telefonii komórkowej zostały pozyskane przy zastrzeżeniu zachowania pełnej anonimowości ich użytkowników. Dzięki nim PBPR, współpracując z Biurem Rozwoju Gdańska i Biurem Planowania Przestrzennego Miasta Gdyni, sporządziło szczegółowe opracowanie na temat liczby ludności naszego województwa oraz obszaru Trójmiasta. Jest to jedno z pierwszych opracowań tego typu w Polsce.

Co wskazały wyniki analizy Big Data?

Badanie przeprowadzono w oparciu o zachowania użytkowników sieci telefonii komórkowych w 2019 r. Analiza tych danych (tzw. analiza Big Data) została skonfrontowana z danymi konwencjonalnymi, czyli pochodzącymi z biur meldunkowych i Głównego Urzędu Statystycznego. Uzyskane wyniki wskazały na niedoszacowanie lub przeszacowanie liczby mieszkańców i turystów przebywających na obszarze pomorskich miast i gmin. Dodatkowo, pozwoliły także na określenie rzeczywistych przepływów ludności, nawet w skali poszczególnych dzielnic i małych miejscowości. W szczególności dotyczy to dynamicznie zmieniającego się Trójmiasta i jego bezpośredniego otoczenia.

– Pozyskane dane i ich analiza służyć mają jeszcze lepszej organizacji życia w naszych gminach. Ułatwi ich władzom podejmowanie odpowiedzialnych i dopasowanych do potrzeb mieszkańców decyzji, w tym między innymi w zakresie organizacji transportu publicznego, kierunkowania polityki turystycznej czy rozwoju polityki mieszkaniowej – mówi Jakub Pietruszewski, dyrektor PBPR.

Więcej mieszkańców w Trójmieście…

Według oficjalnych danych meldunkowych na obszarze Trójmiasta i jego otoczenia w 2019 r. mieszkało na stałe i czasowo 990 tys. osób, w tym 670 tys. osób to mieszkańcy Gdańska, Gdyni i Sopotu (według GUS było to odpowiednio 1 mln 60 tys. osób oraz 750 tys. osób). To mniej niż wynika z opublikowanego przez PBPR raportu „Analiza aktywności i potencjału ludnościowego województwa pomorskiego, obszaru metropolitalnego i Trójmiasta”. Na podstawie danych z sieci telefonii komórkowej z 2019 r. ustalono bowiem, że na obszarze Trójmiasta i jego otoczenia mieszka około 1 mln 90 tys. osób.

Ustalono też, że w większości dzielnic Gdańska, Gdyni i Sopotu liczba ludności publikowana przez GUS jest niższa od liczby mieszkańców według danych telefonii komórkowej. Taki stan ma miejsce także w wybranych miejscowościach w otoczeniu Trójmiasta, m.in. w Chwaszczynie, Kowalach, Borkowie, Straszynie, Rotmance czy Pruszczu Gdańskim. Można zakładać, że ma to związek z faktem zamieszkiwania wspomnianych obszarów przez studentów i osoby pracujące, które nie są jeszcze związane meldunkiem stałym bądź czasowym, a także przez obcokrajowców, przede wszystkim obywateli Ukrainy.

… i mniej w skali regionu

O ile liczby dla Trójmiasta i okolic są wyższe niż podaje GUS, to inaczej wygląda sytuacja dla całego Pomorza. Województwo pomorskie w 2019 r. zamieszkiwało według GUS 2,34 mln osób, w tym 1,63 mln osób to mieszkańcy obszaru metropolitalnego, zaś 750 tys. osób to mieszkańcy samego Trójmiasta. Z przeanalizowanych danych telefonii komórkowej wynika jednak, że w naszym regionie za mieszkańców uznać można było wtedy około 2,24 mln osób. Wskazano także grupę, która liczyła 2,17 mln osób i na co dzień realizowała swoje codzienne aktywności w konkretnych gminach.

.

Z pełną wersją opracowania można się zapoznać TUTAJ.