Dofinansowanie odebrali przedstawiciele jednostek z trzech powiatów: puckiego, słupskiego i wejherowskiego.

 

Wsparcie od samorządu

Wsparcie, jakie otrzymały jednostki ochotniczych straży pożarnych, jest efektem uchwały Sejmiku Województwa Pomorskiego. Co ważne, pieniądze pochodzą ze środków własnych województwa. – Niecały miesiąc temu radni województwa jednogłośnie zadecydowali o przekazaniu 500 tys. zł jednostkom OSP z całego województwa – poinformował Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego. – To zresztą taka nasza pomorska tradycja. Corocznie wspieramy strażaków ochotników. Ta dotacja to również nasze podziękowanie za ofiarną służbę, ratowanie mienia i życia mieszkańców regionu – mówił marszałek. Warto dodać, że druhowie z OSP bardzo często są pierwsi na miejscu zdarzenia. – Ale chciałbym wam też podziękować za to, co robicie dla lokalnych społeczności. Za kultywowanie tradycji i edukację – dodał. A na co dotacja zostanie wydana?

 

Kupujemy sprzęt

Dzięki wsparciu strażacy będą mogli unowocześnić sprzęt. Kupione będą między innymi nowe ubrania do akcji. Sprzęt zużywa się szybko, nowe mundury czy buty będą miały lepszą odporność na temperaturę. Ale strażacy będą mieli także nowy sprzęt mechaniczny. – Jednostka w Helu wzbogaci się o nową pływającą motopompę, a w Kosakowie w piłę ratowniczą – wyliczał marszałek.  Dodatkowe wsparcie otrzyma jednostka OSP z gminy Puck, która została wyróżniona w ogólnopolskim konkursie Floriany 2020.

 

Pół miliona złotych

Dzisiejsze spotkanie było trzecim w tym tygodniu. 6 lipca czeki otrzymały jednostki z powiatów: kartuskiego, kościerskiego, gdańskiego, kwidzyńskiego, malborskiego, nowodworskiego oraz z Gdańska i Sopotu. Z kolei we wtorek 7 lipca wicemarszałek Leszek Bonna przekazał dofinansowanie jednostkom z powiatów: bytowskiego, chojnickiego, człuchowskiego, starogardzkiego i tczewskiego. – Łącznie w lipcu przekazaliśmy pół miliona złotych dla 222 jednostek OSP – podkreślił marszałek Struk.