„Dokładnie!” – taki właśnie tytuł nosi cykl wystaw w Muzeum Narodowym w Gdańsku, podczas których uwaga zwiedzających skupiona jest na jednym, konkretnym dziele sztuki.

Kolejne dzieło, któremu będzie można się w ten sposób przyjrzeć, to „Madonna pod jodłami”, autorstwa Lucasa Cranacha Starszego, wybitnego malarza z niemieckiej Wittenbergi. Obraz ten został namalowany w 1510 r. na lipowej desce o wymiarach 71 x 57 cm. Przedstawia Matkę Boską trzymającą na rękach spoczywające na poduszce dzieciątko Jezus. W tle postaci ukazano górski pejzaż, z brzozą i jodłami, które nadały tytuł dziełu.

Obraz jest także świadectwem otrzymania przez malarza z rąk księcia Fryderyka Mądrego tytułu szlacheckiego, co zostało zaznaczone umieszczeniem w widocznym miejscu pierścienia z monogramem Cranacha: „L. C”. Jednocześnie w herbie twórcy umieszczono wizerunek węża trzymającego w pysku złocony pierścionek, który stanie się odtąd sygnaturą wittenberskiego mistrza.

Niezwykłe losy obrazy

„Madonna pod jodłami”, wraz z obrazem Chrystusa ubiczowanego tego samego malarza, w 1517 r. przywiózł do Wrocławia ks. Johann Hess i podarował go biskupowi Johannesowi Turzonowi. Dzieło zawisło w katedrze wrocławskiej w kaplicy pw. Czternastu Wspomożycieli, dziś poświęconej św. Janowi Ewangeliście. Znajdowało się tam do końca XIX w., skąd trafiło do bezpieczniejszego skarbca katedralnego. W czasie II wojny światowej chroniono je przed zniszczeniem w Henrykowie i w Kłodzku, skąd po zakończeniu działań wojennych, nie bez uszkodzeń, trafiło do Muzeum Archidiecezjalnego we Wrocławiu.

W 1947 r. ks. Siegfried Zimmer wywiózł obraz do Niemiec, podmieniając oryginał na kopię miejscowego malarza Georga Kupke. Kopia ta zawisła w 1948 r. w prywatnej kaplicy ks. Karola Milika i dopiero w 1961 r. konserwatorka Daniela Stankiewicz odkryła dokonane fałszerstwo. W tym czasie obraz został sprzedany przez ks. Zimmera i zaczął krążyć w handlu dziełami sztuki, jednak kupujący, którym go oferowano, mieli często świadomość, że jest to dzieło kradzione.

W latach 70. władze PRL wiedziały o losach obrazu, jednak nie reagowały w sprawie jego zwrotu. Dopiero po długich negocjacjach dzieło Cranacha zostało przekazane w 2012 r. stronie polskiej. Nastąpiło to z inicjatywy władz diecezji St. Gallen, która z woli spadkobierców jego ostatniego właściciela otrzymała obraz do swej dyspozycji. Włodarze diecezji nie zażądali też niczego w zamian, chcąc jedynie zwrotu Madonny jej prawowitym właścicielom. Uroczystość przekazania miała miejsce w Bernie, a obraz wrócił do kraju 18 lipca tego samego roku.

„Madonna pod jodłami” to jedno z najcenniejszych dzieł, jakie wróciły do Polski. Wciąż na zwrot czeka inny obraz Cranacha – „Madonna Głogowska”, który obecnie znajduje się w zbiorach Muzeum Puszkina w Moskwie.

.

Dokładnie! Madonna pod jodłami

  • wernisaż: 29 kwietnia 2023 r., sobota, godz. 14.00
  • wystawa czynna: do 25 czerwca 2023 r.
  • Muzeum Narodowe w Gdańsku: Oddział Sztuki Dawnej
  • ul. Toruńska 1, Gdańsk

Szczegółowy program wydarzeń towarzyszących dostępny jest na stronie internetowej MNG.