Zakończony w niedzielę mistrzostwa Europy był pierwszą międzynarodową imprezą w short-tracku w tym sezonie. Poziom zawodów był bardzo wysoki, a rywalizacja wyrównana. Polska reprezentacja zdobyła jeden medal. Z uwagi na pandemiczne ograniczenia impreza odbyła się bez udziału publiczności.
Organizację mistrzostw Europy wsparł między innymi samorząd województwa pomorskiego.
Mistrzostwa w Olivii
Rozgrywane w gdańskiej Hali Olivia mistrzostwa Europy w short-tracku to pierwsza międzynarodowa impreza, jaka odbyła się w tym sezonie. Powodem była oczywiście pandemia. Najliczniejszą reprezentację wystawiła Francja, Holandia i Rosja. Międzynarodowa Unia Łyżwiarska bardzo dobrze oceniła organizację imprezy, a zwłaszcza przygotowanie lodowej tafli oraz oprawy.
Jeden medal
Jedyny krążek dla Polski wywalczyła Natalia Maliszewska. Na swoim koronnym dystansie 500 metrów, po emocjonującym wyścigu, do mety dojechała na drugim miejscu za reprezentantką Holandii. Natalia Maliszewska miała również szanse na podium w superfinale na 3000 metrów, niestety ostatecznie zajęła czwarte miejsce. W ogólnej klasyfikacji mistrzostw Maliszewska zajęła piąte miejsce.