Organizatorami wydarzenia, w którym wziął m.in. udział marszałek Mieczysław Struk i wicemarszałek Leszek Bonna, były samorząd województwa pomorskiego i miasto Gdańsk.

Atrakcji co niemiara

Pogoda nie dopisała. Nie było zimno, ale wietrznie i pochmurno. Do tego, co jakiś czas padał obfity deszcz. Mimo tego, na plac Zebrań Ludowych w Gdańsku, przyszło sporo osób, które chciały poznać kultury innych krajów. Wszystkim humory dopisywały, a atmosfera była naprawdę gorąca. Chętni mogli skorzystać z przygotowanych w kilku strefach atrakcji. Dla najmłodszych były m.in.: gry i zabawy, warsztaty rękodzieła, gigantyczna skakanka i szachy oraz dmuchańce.

Nieco starsi mogli przyjrzeć się pokazom wozów strażackich, uczestniczyć w zajęciach jogi, a w miasteczku medycznym skorzystać z porad dietetyka, stomatologa oraz nauki badania piersi i zasad udzielania pierwszej pomocy.

Z myślą o migrantach zorganizowano strefę wsparcia, w której pomocy prawej, psychologicznej i doradztwa zawodowego udzielano w kilku językach m.in. angielskim, ukraińskim i rosyjskim. Ponadto, był punkt informacyjny funduszy europejskich. Tego dnia nie mogło zabraknąć smakołyków, których degustację, po pokazach kulinarnych, oferowała strefa gastronomiczna. A o dobrą atmosferę całego dnia zadbała Orkiestra Sił Zbrojnych Ukrainy.

Piknik zakończył się ok. godz. 17.00.