Polska Marynarka Wojenna zyska nowy okręt. Rok po położeniu stępki, 14 miesięcy od rozpoczęcia budowy, kadłub kolejnego niszczyciela min projektu 258 (Kormoran II) został zwodowany i dostał imię „Rybitwa”. To piąta jednostka liczącej sześć egzemplarzy serii. Do służby zostanie wcielona w 2027 roku.
Nowy okręt wejdzie w skład 12. Wolińskiego Dywizjonu Trałowców 8. Flotylli Obrony Wybrzeża. Będzie stacjonować w Porcie Wojennym Świnoujście.
Imponujące tempo prac
Dzięki dobrej organizacji procesu produkcji kadłuby „Kormoranów” budowane są w szybkim tempie. Kilkanaście miesięcy prac w hali i na nabrzeżu to pierwszy etap, kończący się wodowaniem. Później przez kolejny rok trwają prace wyposażeniowe przy nabrzeżu. Następnie wewnętrzne próby stoczniowe i próby morskie, oraz ostateczne próby odbiorcze z udziałem marynarki wojennej. Po oficjalnym odbiorze nastąpi podniesienie bandery i jednostka formalnie stanie się okrętem, zyskując pełną nazwę ORP „Rybitwa”.
– Chciałbym pogratulować naszym stoczniowcom z Gdańska znakomitej organizacji pracy i szybkiej realizacji tego zamówienia. To potwierdza, że polskie stocznie potrafią budować okręty wojenne. Nie musimy polegać na innych krajach, jesteśmy w stanie budować takie jednostki tu, w Gdańsku – powiedział podczas ceremonii marszałek województwa pomorskiego, Mieczysław Struk.
Typ „Kormoran II” to największa seria okrętów wojennych budowanych w Polsce w XXI wieku i jeden z najbardziej udanych projektów realizowanych przez Grupę „Remontowa”.
Okręt na miarę wyzwań
Jednostki projektu 258 powstały z myślą o realizacji zadań w rejonie Morza Bałtyckiego i Północnego. Mogą działać w zespołach okrętów NATO oraz brać udział misjach w ramach europejskich sił koalicyjnych. Wyposażenie okrętu to przede wszystkim środki walki przeciwminowej. Jednakże specjalistyczny sprzęt może być wykorzystany również do prowadzenia rozpoznania i innego rodzaju operacji, co odpowiada na współczesne wyzwania związane z obroną i nadzorem nad podwodną infrastrukturą krytyczną.
– Powstanie tego okrętu oznacza większe bezpieczeństwo podmorskich kabli komunikacyjnych, gazociągów i linii energetycznych – podkreślił marszałek Struk.
Okręt dysponuje między innymi bezzałogowym pojazdem Saab DE SAROV, który jest przeznaczony do zadań rozpoznania dna morskiego i szlaków wodnych.
Eksport na horyzoncie
Tego samego dnia Remontowa Shipbuilding, Polska Grupy Zbrojeniowa, PGZ Stocznia Wojenna i Centrum Techniki Morskiej podpisały list intencyjny. Zawiązana współpraca umożliwi eksport okrętów projektu Kormoran II do państw Unii Europejskiej, NATO i innych krajów sojuszniczych. Udana konstrukcja okrętu ma szansę stać się eksportowym hitem polskiego przemysłu stoczniowego.