Rząd przyjął projekt nowelizacji tzw. specustawy dotyczącej budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. Ma ona powstać w gminie Choczewo. Inwestor czyli spółka Polskie Elektrownie Jądrowe zostanie dokapitalizowana kwotą 60,2 mld zł. Pozwoli to na dalsze prace związane z przygotowaniem oraz budową elektrowni.
By przepisy weszły w życie, ustawa musi jeszcze zostać przyjęta przez Sejm RP i zostać podpisana przez Prezydenta, a samo udzielenie wsparcia dla Polskich Elektrowni Jądrowych (PEJ) wymaga jeszcze zgody Komisji Europejskiej. Zgodnie z założeniami projektu ustawy środki finansowe mają być przekazywane spółce w latach 2025-2030.
Dofinansowanie spółki
Elektrownia jądrowa, która ma powstać w naszym regionie, całkowicie zmieni krajobraz energetyczny Polski. Zgodnie z założeniami będzie produkować do 3750 megawatów energii. Decyzja podjęta 7 stycznia 2025 r. przez Radę Ministrów to kolejny krok do realizacji inwestycji. Dotychczasowy kapitał zakładowy PEJ, która jest inwestorem elektrowni, zostanie podwyższony o 60,2 mld zł. Pozostałe potrzebne do realizacji inwestycji środki mają pochodzić przede wszystkim z zagranicznych instytucji wspierających eksport, przy czym finansowanie zewnętrzne będzie zaciągane dopiero po wniesieniu wkładu własnego. Jako partnera dla pierwszej elektrowni poprzedni rząd wskazał amerykańskie konsorcjum Westinghouse-Bechtel.
To bardzo dobra wiadomość
Choć do wylania pierwszego betonu na placu budowy elektrowni jest jeszcze sporo do zrobienia, to dokapitalizowanie PEJ to bardzo ważny krok.
– To dobra wiadomość, o której mówiło się od jakiegoś czasu. Przygotowanie tak wielkiej inwestycji wymaga stabilnego wsparcia finansowego, które nowelizacja ustawy zapewnia. Musimy jednak pamiętać, że udzielenie pomocy będzie możliwe dopiero po uzyskaniu zgody Komisji Europejskiej – podkreśla Leszek Bonna, wicemarszałek województwa pomorskiego.
Tak wielka inwestycja wpłynie na cały region. Zmieni się wiele i wszystkie samorządy muszą się do tego przygotować.
– Przypomnę, że jako samorząd województwa od dawna mówimy o kompleksowym podejściu do inwestycji i zabezpieczeniu interesów mieszkańców. Chodzi choćby o modernizację istniejących dróg, którymi będą przewożone materiały i ciężki sprzęt, ale też dostosowanie szpitali czy zaplecza noclegowego dla ogromnej liczby pracowników – dodaje wicemarszałek.
Warto przy okazji wspomnieć, że w „jądrowym” projekcie uczestniczą już pomorskie firmy oraz uczelnie wyższe takie jak np. Politechnika Gdańska. Należy też zrobić wszystko, aby poziom zaangażowania pomorskiego biznesu i świata akademickiego był coraz wyższy. Termin uruchomienia pierwszego reaktora planowany jest na 2036 rok.