Bałtycka Galeria Sztuki Współczesnej zaprasza na wystawę zbiorową, której kuratorką jest Marta Kudelska. Wernisaż prac sześciu artystów odbędzie się w czwartek, 9 lipca 2020 r. Ekspozycję można będzie zobaczyć w Ustce i Słupsku do 27 września 2020 r.
Autorami prac są: Lena Achtelik, Martyna Borowiecka, Mateusz Hajdo, Kaja Redkie, Milena Soporowska i Łukasz Stokłosa.
Omamy z seansu spirytystycznego
Wystawa „A jeśli ciemność to nie tylko czerń, to czym innym może jeszcze być?” jest zapisem fantomowych majaków przeszłości, dokumentacją szmerów, przewidzeń i omamów. U jej podstaw leży nigdy do końca nieprzeprowadzony seans spirytystyczny, którego zjawy i widma ożywają w pracach zaproszonych artystów. Seans spirytystyczny zawsze odbywał się według ustalonych wcześniej zasad. Jego przebieg był drobiazgowo planowany, tworzony i kontrolowany. Kontakt z „tamtą stroną” był czymś niecodziennym. Jednak równie dobrze mógł wymknąć się spod kontroli i spowodować spustoszenie w ocenie rzeczywistości jego uczestników. Te pozornie romantyczne i niewinne zabawy nigdy nie były elementem nostalgicznej opowieści o duchach, widmach, czy też przysłowiową historią z dreszczykiem, ale próbą pobudzenia dyskusji nad granicami wyobraźni i przeszłości, której poddawane są obecnie silnej transformacji.
W ciemności odkryjesz wyobraźnię
Cechą wspólną wszystkich zaproszonych artystów są działania lunatyczne, nieświadome, aktywujące nocną, ciemną i niekontrolowaną stronę naszej wyobraźni. Ciemność jest kojarzona przede wszystkim ze schronieniem dla różnego rodzaju spiskowców, szarlatanów, strachów i upiorów. W tym dziwnym świecie ciało ludzkie pojawia się jedynie jako symbol kruchości, marności i przemijania. A moment wkroczenia w tę przedziwną otchłań jest niemą zgodą na przyjęcie nowych i zawieszenie starych norm i prawd. W tym kontekście wystawa „A jeśli ciemność to nie tylko czerń, to czym innym może jeszcze być?” zmusza odbiorców do ryzykownych przechadzek po ciemnych rewirach własnej wyobraźni. Uczestnik wystawy z założenia styka się z tym niezdefiniowane i obce, ale przy okazji dziwnie znajome.
Artyści tworzący wystawę odsłaniają w pracach resztki po dawnej, na wpół obumarłej, na wpół żywej tkanki. Każdy z nich na własny sposób odprawia rytuał przejścia, wywołuje zjawy i próbuje poskromić ciemność, łącząc to, co teraz z zacierającą się historią. Niektórzy z nich udają się do ciemnych, dusznych od kurzu XIX w. gabinetów, by tam szukać fragmentów lepiącej się ektoplazmy i rekonstruują proces jej powstawania. Wydobywają na światło dzienne odnalezione resztki, strzępy. Jak w klasycznej powieści grozy, to co zapomniane, ukryte na dnie ciemnego kufra na strychu, powraca by niepokoić tych co zostali.
„A jeśli ciemność to nie tylko czerń, to czym innym może jeszcze być?”
- 10 lipca – 27 września 2020 r.
- Baszta Czarownic – al. F. Nullo 8 w Słupsku
- Galeria Kameralna – ul. Partyzantów 31 a w Słupsku
- Centrum Aktywności Twórczej – ul. Zaruskiego 1 a w Ustce