Było kolorowo, radośnie, gwarno i słonecznie. Tysiące Kaszubów z całego świata w sobotę, 30 lipca przyjechało Transcassubią, samochodami i autokarami do Brus, aby uczestniczyć w XXIII Światowym Zjeździe Kaszubów.
W wydarzeniu wzięli udział m.in. marszałkowie Mieczysław Struk i Leszek Bonna, przewodniczący sejmiku Jan Kleinszmidt, wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz, senatorowie Kazimierz Kleina i Stanisław Lamczyk, posłanka Henryka Krzywonos-Strycharska prezydenci, burmistrzowie, starostowie i wójtowie, a także konsul generalny Ukrainy w Gdańsku Oleksandr Plodystyi.
Kaszubi i Ukraińcy
Tradycyjnie XXIII Światowy Zjazd Kaszubów rozpoczął się na dworcu w Brusach, na który wjechały dwa składy Transcassubi. Jeden z Gdyni, a drugi z Chojnic. Na peronach częstowano gości tabaką. Z dworca ulicami miasta wyruszył barwny korowód. Część uczestników miała ludowe stroje, a inni tylko elementy kaszubskie m.in. czapki i krawaty. Nie zabrakło także ukraińskich akcentów. W kościele pw. Wszystkich Świętych była sprawowana uroczysta msza święta w intencji Kaszubów i Ukraińców pod przewodnictwem bp. Ryszarda Kasyny. Tego dnia zadbano też o oprawę artystyczną. Poza kaszubskim Krëbane czy Zgrôwańcë, wśród artystów był też ukraiński zespół Sokoliky. Gwiazdą dnia była Cleo. Po raz pierwszy próbowano pobić rekord gry na diabelskich skrzypcach. Wzięło w nim udział 39 grajków, w tym burmistrz Brus Witold Ossowski.
Wydarzeniu towarzyszyły m.in.: turnieje gry w baśkę i buczkę, wystawy i plener rzeźbiarski. Były też przysmaki kaszubskiej kuchni. Ponadto, odsłonięto pomnik Jana Karnowskiego i tablicę upamiętniającą tegoroczny zjazd. Kolejne spotkanie Kaszubów już za rok. Tym razem gospodarzem wydarzenie będą Kartuzy.