Decyzja komisji została wydana w rekordowo krótkim czasie. Czekaliśmy na nią niecały rok.

Jest zgoda KE

Zima 2025 r. sejm uchwalił lutym ustawę o dokapitalizowaniu z budżetu spółki Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ) kwotą do 60 miliardów złotych, co ma być wkładem do budowy pierwszej elektrowni jądrowej. Warunkiem przyznania tych pieniędzy była zgoda Komisji Europejskiej na udzielenie tzw. pomocy publicznej. I taka decyzja została wydana.

– Decyzja Komisji Europejskiej podkreśla ogromną siłę projektu, który realizujemy. To nasz rząd zapewnił mu finansowanie i wystąpił o zgodę Komisji, którą otrzymaliśmy w rekordowym czasie. Jest to potwierdzenie, że nasze działania są nie tylko ambitne, ale także szybkie i niezwykle skuteczne – tłumaczy Miłosz Motyka, minister energii.

Decyzja KE potwierdza, że polskie założenia są zgodne z unijnymi standardami i stanowią solidną podstawę dla największej inwestycji w sektorze energetyki w historii kraju. Decyzja to efekt konstruktywnej współpracy polskiego rządu z Komisją Europejską.

Co dalej?

Choć do wylania pierwszego betonu na placu budowy elektrowni jest jeszcze sporo do zrobienia, to dokapitalizowanie PEJ to bardzo ważny krok. Następnym będzie przekazanie spółce Polskie Elektrownie Jądrowe środków z budżetu państwa na dalszą realizację projektu zgodnie z założonym harmonogramem.

– Przygotowanie tak wielkiej inwestycji wymaga stabilnego wsparcia finansowego. Dlatego cieszy mnie zgoda z Brukseli. To bardzo dobra informacja. Można już wprost powiedzieć, że „atomowy” projekt nabiera coraz bardziej realnych kształtów – komentuje marszałek województwa pomorskiego, Mieczysław Struk.

Termin uruchomienia pierwszego reaktora planowany jest na 2036 rok.