Ponad 1,5 tony zakrętek udało się zebrać w ciągu 10 miesięcy do kosza-serca stojącego przy Urzędzie Marszałkowskim. W ten sposób uzbierano ponad 1400 zł, które trafiły do dzieci z Domu im. J. Korczaka w Gdańsku oraz do niepełnosprawnego Arturka. Serce-kosz nadal będzie stało przed urzędem. Zakrętki może wrzucić każdy.
Zbiórka nakrętek rozpoczęła się 14 lutego 2020 roku.
Ekologia i wsparcie w jednym
W ciągu 10 miesięcy tego roku serce na nakrętki było opróżniane aż 14 razy. W ten sposób udało się uzbierać 1,5 tony zakrętek. Koszt jednego kilograma plastikowych kółek to około 90 groszy. Tym samy urząd uzbierał ponad 1400 zł, które już zostały przekazane na rehabilitację i pomoc niepełnosprawnym dzieciom. – Bardzo się cieszymy, że metalowe serce ciągle się zapełnia i możemy pomagać potrzebującym. Ten pomysł idealnie wpisał się też w politykę samorządu województwa, który od lat promuje zachowania proekologiczne i kładzie nacisk na ochronę środowiska – mówi inicjatorka akcji Agnieszka Zabłocka z Forum Integracji Samorządowej. Dzięki temu nie tylko pomagamy potrzebującym dzieciom ale i przyrodzie– dodaje.
Serce na nakrętki od początku cieszy się zainteresowaniem nie tylko pracowników urzędu i pracowników najbliższych firm, ale przede wszystkim okolicznych mieszkańców, którzy regularnie wrzucają do kosza nakrętki.
Kosz w kształcie serca
Postawienie kosza w kształcie serca okazało się strzałem w dziesiątkę. – Często odbieram telefony z pytaniami od innych samorządów, gdzie zamawialiśmy serduszko, ile kosztowało itp. Wygląda na to, że zainicjowaliśmy fają akcję, czego dowodem są pojawiające się coraz częściej serca na nakrętki na mapie naszego województwa – opowiada Zabłocka. – Serduszko samo w sobie jest ciekawe i budzi pozytywne emocje. To ludzi nakręca. Dziękujemy wszystkim tym, którzy je systematycznie napełniają. Dzięki tym, z pozoru drobnym gestom, dzieją się naprawdę wielkie rzeczy – dodaje.
Kosz-serce stoi przed głównym wejściem do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego przy ul. Okopowej w Gdańsku.