Słupszczanie, podobnie jak robotnicy z Gdańska, Gdyni, Elbląga czy Szczecina, w grudniu 1970 r. wystąpili przeciwko komunistycznej władzy. Film dokumentalny „Zapomniany bunt” ma przypomnieć o wydarzeniach, do których doszło wtedy na ulicach Słupska.
W tym roku przypada 50. rocznica wydarzeń grudnia 1970 r. na Wybrzeżu. Tragiczne zajścia w Gdańsku, Gdyni, Elblągu i Szczecinie, zostały dokładnie przebadane przez historyków oraz przedstawione szerokiej opinii publicznej, szczególnie poprzez filmy dokumentalne i fabularne. Inaczej stało się z wiedzą o grudniowych protestach społecznych, do których doszło w Słupsku. Zachowanie pamięci o ich przebiegu oraz osobach biorących w nich udział stanowiło główny cel przy realizacji filmu „Zapomniany bunt”.
Świadectwa tamtych wydarzeń
Realizatorami dokumentu są Marcin Prusak, odpowiedzialny za scenariusz i reżyserię, oraz Mateusz Skulski, zajmujący się zdjęciami i montażem. Dzięki ich pracy zarejestrowane zostały świadectwa po jednym z największych buntów społecznych epoki PRL. Dotarli bowiem do uczestników i świadków wydarzeń, jakie miały miejsce w grudniu 1970 r. Ponadto w nagraniach wziął udział historyk prof. Zenon Romanow z Akademii Pomorskiej w Słupsku.
Film adresowany jest do wszystkich osób zainteresowanych najnowszą historią miasta i regionu, a w szczególności uczniów słupskich szkół, którzy będą mogli go obejrzeć w ramach lekcji historii lub regionalizmu. Dokument po raz pierwszy będzie można obejrzeć 17 grudnia 2020 r. w ramach „Historycznych Czwartków”, dokładnie w 50. rocznicę rozpoczęcia protestów w Słupsku. Z powodu obostrzeń sanitarnych premiera zostanie zorganizowana na facebookowym profilu Bałtyckiej Galerii Sztuki Współczesnej o godz. 17.00. Następnie film zostanie umieszczony w ogólnodostępnym portalu internetowym YouTube.
Film „Zapomniany bunt” powstał dzięki stypendium marszałka województwa pomorskiego oraz wsparciu ze środków miasta Słupska.