Jak wezwać pogotowie, co robić w przypadku oparzeń i jak używać defibrylatora. Dzieci uczyły się pod okiem profesjonalnych ratowników medycznych.
Szkolenie dla uczniów IV klasy Szkoły Podstawowej nr 2 im. Małego Trójmiasta Kaszubskiego zostało zorganizowane 17 listopada 2017 r. przez ratowników ze Szpitala Specjalistycznego w Wejherowie.
Profesjonalni ratownicy
– Chcemy pokazać dzieciom, jak postępować w sytuacjach trudnych i kryzysowych. Liczy się przecież czas zanim dojedzie pogotowie, a w pobliżu może nie być dorosłych. Jesteśmy tutaj z profesjonalistami ze Szpitali Pomorskich – mówi Marzena Mrozek, dyrektor Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego. Na sali gimnastycznej ustawionych zostało siedem punktów szkoleniowych. W każdym dyżurował wykwalifikowany ratownik medyczny. Jak mówi Marcin Wójcik, ratownik ze Szpitali Pomorskich – Program zajęć został dostosowany do wieku dziesięciolatków tak, aby dzieciaki łatwo mogły przyswoić wiedzę. Bo im wcześniej zaczniemy uczyć pierwszej pomocy tym lepiej.
Pierwsza pomoc
Uczniowie z wielkim zainteresowaniem, ale i zaangażowaniem zaliczali kolejne bazy szkoleniowe. Pomimo że zajęcia trwały ponad trzy godziny nie było mowy o nudzie. Uczniowie uczyli się na przykład, jak prawidłowo wezwać pomoc. Przez specjalne słuchawki rozmawiali z dyspozytorem pogotowia, któremu musieli wytłumaczyć co się stało, kto i gdzie potrzebuje pomocy. Ze szczególnym zainteresowaniem dzieci uczestniczyły w zajęciach z udzielania pierwszej pomocy w przypadkach złamań i innych urazów nóg i rąk. Uczyły się, jak opatrywać takie urazy. Duże zainteresowanie uczniów wzbudził defibrylator AED oraz nauka jego sosowania. „Młodym ratownikom” zajęcia bardzo się podobały. – Możemy się dowiedzieć, co zrobić jak kolega złamie rękę, albo do kogo zadzwonić, kiedy wydarzy się wypadek. To bardzo fajne lekcje – mówili czwartoklasiści. Na zakończenie szkolenia każda klasa otrzymała specjalny dyplom.
Nie tylko Reda
Ratownicy medyczni to profesjonaliści. Nie zawsze jednak są najbliżej. W ratowaniu życia liczy się każda sekunda, dlatego też szkolenia z pierwszej pomocy, takie jak w Redzie, są planowane w szkołach całego województwa pomorskiego.